Tekst 255 z 255 ze zbioru: Różne teksty
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2024-11-13 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 295 |

dlaczego tak szybko więdną kwiaty
szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych
każde spojrzenie
kłuje i rani
w zaułkach co łzami zroszone
jak bańki mydlane pęka nadzieja
gdy trudno życie
do kupy pozbierać
a jednak
dopóki na łące kwiatów zostało
a śpiew skowronka słychać pod niebem
jakoś tam drepce los człowieczy
z sensem bez sensu
sam czasem nie wie
kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę
nie za daleko nie za blisko
wtedy w blasku świtu lśnienia
nigdy nie zwiędną
tobą zakwitną







