Text 129 of 124 from volume: Moje wiersze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2025-04-10 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 302 |

Kochankowie z gromad kulistych
błękitni maruderzy
wyglądają jak gwiazdy
każde z osobna.
Ich trajektorie narracyjne
osiągnęły najwyższy punkt
w kosmicznym Teatrze Wielkim.
Saturn podarował im
pierścienie ślubne
cichutko po tęczy
stanęli na progu
tego czasu.
Swoją mikrokosmiczną spiralę
zaprzęgli przez szparę w podłodze
z ukośnym słońcem.
Zatrzymali miłość bakteryjną
są już po zabiegu inhalacyjnym
z głębi krateru.
Do mnie dopiero po latach
dotarło ich światło.





