Go to commentsPierwsze pożegnanie
Text 9 of 9 from volume: Twórczość radosna
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2025-05-06
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views36

Nie jestem tutaj po to, aby śnić

w samotności. Nie powracam w te strony,

żeby wierzyć w melancholię.


Jestem tylko iskierką, poczętą

na złość wiatrom, wymierzoną przeciwko ludzkości.

Słowa rozpuszczają się na języku,

myśli szukają w głowie

przypisanych trajektorii.


Jestem przyczyną tego świata,

nieskazitelnością, niepowtarzalnością.

Przybyszu z odległego miasta,

czy wierzysz w początek świata?

Czy ufasz, że przeminie we mnie wiatr,

czas odejdzie do przeszłości?


Nie ma tu moich pragnień.

Nie ma życzeń, co nie czekają

na wspomnienia. Rozbieram się

z Twojego ciała, przymierzam do twarzy

zwierciadło.


Uwalniam z siebie serce,

wydostaję się spod powiek. Namiętność

przemija z pierwszym pożegnaniem.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media