Text 4 of 4 from volume: Limeryki i inne wierszyki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2025-05-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 41 |

***
W pierwszej turze kandydatów było wielu
- Boligłowa z Męczyworem i Bolączką.
Też Kiełbasa kandydował,
znany z licznych swych obietnic;
zawsze były niespełnione.
Z Małopola Małolepszy,
małoznanej partii członek.
Kusibab miał głosy kobiet.
Nie chciał poprzeć nikt Ciapciaka,
ani z Wódek Moczygęby,
lekkoducha i pijaka.
Śpioch kampanię swoją przespał.
Nie liczyli się w wyborach
- Cycek, Gamoń i Porażka.
Iść na drugą turę pora...
...Z nastawieniem, by w tej turze,
nie głosować na Oszusta,
nie dam się omamić Bzdurze.
Prezydentem niech zostanie
ktoś uczciwy i sprawdzony,
a nie jakiś Porąbaniec.*
*Użycie śmiesznych (przypadkowych) nazwisk w wierszu, z inspiracji Zdzisława (O podwójnych nazwiskach).
ratings: perfect / excellent
Nie będę się domyślał, kto kryje się pod nazwami, chociaż pewne skojarzenia mam. Uśmiechnąłem się, oceniając utwór i, oczywiście, puentę.