Text 255 of 255 from volume: Limeryki z ostatniej chwili
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2025-07-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 49 |

O Franku i nocnym spotkaniu
Ujawnił Franek z wsi pod Jaworem,
że się Hołownia spotkał z Kaczorem
nocą w mieszkaniu Bielana
i rozmawiali do rana,
żeby uzgodnić wchłonięcia porę.
ratings: perfect / excellent
Jakub do Michała...
powiada stara pijacka zaśpiewka.
A inna dodaje:
Przepijemy naszej babci
Domek cały
I kalosze, i bambosze,
I sandały,
bo w prostytucji nie ma rzeczy świętych
i nigdy nie było!
Pieniądz DE PRA WU JE
Stare gacie
Złote zęby...
----------------
Kto nie zrozumiał
U W A G A
"nasza babcia" - to w tej pijackiej śpiewce synonim wszystkiego, co przez nas kochane i dla nas drogie