Text 139 of 139 from volume: myśli
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2025-08-26 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 166 |

trzymam w dłoniach ruiny samego siebie
odpływam gdzieś jak wielka zimna rzeka
wszystko we mnie umarło podniosłem się z kolan
nie poszedłem za tłumem tak głupim
prosto w przepaść
jeden krok dzielil od otchłani
zatrzymał mnie ktoś nie widzę twarzy
zamykam rozdział zabiłem niepokój
z radością serca walczę o godność
trzymam ciebie przy sobie na zawsze
w dłoniach krzyż co łagodzi ból skroni
jak korona cierniowa jak strach
gdy przybijali miłość do drzewa
płakałem
zapomnij o mnie albo pokochaj
nie jestem ideałem jestem zwykłym
grzesznikiem błądząc potrafię kochać
we mnie morze empatii i ciepłe serce





