Rozar, oburzają mnie twoje obelgi. Poezja zaangażowana politycznie to tylko mała część POEZJI. Nie każdy,kto pisze wiersze, ma potrzebę, aby ujmować swoje przekonania polityczne w teksty rozpisane na wersy.
A ty, rozgoryczony, oburzony, miotasz się z agresją, która bije do mnie z monitora. A w taki sposób atakowana być nie chcę. Są inne miejsca i sposoby demonstrowania swoich poglądów i poparcia dla ludzi potrzebujących tego.
Twoje teksty sa agresywne, ekstremalne i podobne do siebie. A kiedy granica dla słów jest osiągnięta, zostaje tylko frustracja i rękoczyny. Nie wiem, jak można ci pomóc.

No masz pokrętne tłumaczenie.
To tak jakbyś akceptowała faszyzm i na dodatek krytykujesz mnie zarzucając jakieś kroczenie w stronę przemocy, gdy z tą przemocą , mordami i ludzką obojętnością wytykam.
Mamy do czynienia z holokaustem i przerażającą obojętnością, mamy Main Kampf(Talmud) i mammy hitlerowców . Czyli mamy powtórkę z czasów mroku II wojny światowej.

Wytykam i nadal będę wytykał karłowatość moralną !!!

No i gratuluję dobrego samopoczucia .

Nie każdy musi pisać polityczne teksty ale masowe mordy powinny każdego poruszać, oburzać i nie mogą być akceptowane .
A jak kogoś porusza mordowanie dzieci ten coś napisze - bo taka natura wrażliwego człowieka że pisze to co czuje.

Jak się nie czuje to się nie pisze.
Zatem jak można nie czuć ?
Zatem jak można pisać nie czując?

Ty zaś - pseudopatriotyczny pajacu - jesteś jak onuca w bucie ruskiego sołdata, depczącego ukraińskie dzieci .. Owszem - ludobójstwo Izraela powinno być widocznym dla wszystkich, lecz Twoje zdanie na temat ludobójstwa Rosji w wojnie z Ukrainą jest jakoś dziwnym trafem przemilczane. Wniosek stąd sam się też nasuwa - jesteś po prostu wyrobnikiem Putina ..

- i jeszcze jedna, celna uwaga .. żeby to ruskie (Putin) wspierały Izrael w wojnie z Palestyną - a nie USA - to twoja postawa byłaby wymownie milcząca ..

Zadajmy sobie 2 proste pytania:

1. skoro Autor tak miłosierny, dlaczego s a m nie pofatygował się coś pokrzepiającego w międzyczasie napisać?

tylko... 2. jaką "wartość" dla ocalałych mieszkańców Strefy Gazy miałby nasz ten tutaj na publixo tekst? Czy go "do poduszki" /po paleństyńsku/ sobie to poczytają i poczują się przez to mniej bezbronni, mniej bezdomni i mniej głodni?

____________________________

JUŻ SAM TYTUŁ WSZYSTKO WYJAŚNIA:

naprawdę jes-teś-my bar-dzo da-le-ko!

To mniej-więcej 2,5 tysiąca kilometrów z Warszawy! O wiele bliżej są /tak samo arabskie jak Palestyna/ Emiraty z Dubajem, jest też "rzut beretem" bogaty Katar, Kuwejt i jeszcze bardziej bogata Arabia Saudyjska. Nie zostawim przecie swoich wnuków ni dzieci, nie przejdziem Wisły ani Warty i nie rzucim się przez Morze Śródziemne,

żeby walczyć z armią Izraela *)

_________________________

*) walczyć z /uzbrojoną po zęby/ armią Izraela może jedynie tylko ktoś równie dobrze uzbrojony, tymczasem jeden z naszych generałów w stanie spoczynku ostatnio mówił, że mamy w Polsce amunicji na 5 dni

;(

Wojna w Gazie pochłonęła kilkadziesiąt razy więcej ofiar niż wojna na Ukrainie a trwała znacznie krócej .
Pajacu !
Nie zamierzam z tępym, propagandowo ulepionym, a do tego obrażającym- koniem się kopać.
Więc z byle kim nie piszę - precz .

Autor żyje "odklejony" od realu podobnie jak Jego z mojżeszową brodą idol, p. Braun.

Co można doradzić?

Może /w pozycji leżącej/ codzienne chłodne okłady z wodą z octem na skołataną głowę?

;(

Chodzi o potępienie - by wyrazić ocenić i dać świadectwo swego protestu.
Wielokrotnie pisałem o Gazie .

Strasznie się oni tam boją w tym ich Tel Awiwie tego naszego na publixo potępienia!

Polska armia jeszcze całkiem niedawno była 100 lat za Murzynami! I akurat to nawet ja - stara ze wsi baba - wiem dobrze!

Z jakim skutkiem dawał Pan wyraz swoim protestom? No i ile dzieci w Strefie Gazy Pan w ten sposób ocalił?

Jakie jest abecadło?

A. To nie my-Polacy jesteśmy winni masakrze Palestyńczyków;

B. To my-Polacy przyjmujemy uchodźców z Palestyny.


Jeśli tak jesteś zakręcony jak 3 naleśniki

- TU ZWRACAM SIĘ DO SZAN. CZYTELNIKA -

że nawet nie znasz abecadła,
to przecież drugi raz nie przyjmą ciebie do 1. klasy!

;(

Ze wstydu brak mi słów.

"Wojna w Gazie pochłonęła kilkadziesiąt razy więcej ofiar niż wojna na Ukrainie a trwała znacznie krócej".
Po pierwsze, tego rodzaju licytacja jest nie na miejscu. Po drugie, podobne kocopoły powtarzasz chyba po Braunie, bo wyłącznie pełnoskalowy idiota mógłby coś takiego wymyśleć.
Wiarygodne źródła podają ponad milion strat (czyli zabitych i rannych) tylko po ruskiej stronie i znacznie mniej, (to znaczy kilkakrotnie mniej) po ukraińskiej. Niestety, dochodza cywilne ofiary i wiele zrujnowanych miast.
W żadnym wypadku nie bronię polityki rządu Izraela, ale skoro sypiesz tu mądrościami, napisz jak odróżnić bojownika Hamasu w cywilnym ubraniu od niezwiązanego z Hamasem zwykłego mieszkańca Gazy? Zasłanianie się bojowników Hamasu, Hezbollahu, Czarnego Września, Talibów itd. ludnością cywilną jest typową, utrwaloną techniką w tamtej części świata. A w rodzinie i we wspólnocie obowiązuje milczenie, w wielu punktach porównywalne z zasadą taqiyya.
Zrównanie Talmudu z Main Kampf? - Masz chyba coś z głową. Tak poza wszystkim, jakiś czas temu w swoich dziełach i wypowiedziach broniłeś faszyzmu. Też ciekawe.

Leo - to przesada że kilkadziesiąt razy więcej .... wiem - .
Jednak wojna na Ukrainie jest super humanitarna o ile można tak mówić .
Ale dane o milionie zabitych to super bzdury propagandowe . Tam front od początku wojny się nie zmienia . Poza małymi incydentami pod Kijowem .

Tam w ciągu dnia ginie 1-2 osoby albo nikt - a w czasie akcji 20 - 50 .
W Gazie mamy już setki tysięcy - w tym strzelanie do dzieci przez snajperów - by zabić .

No i bądźmy poważni - Hamas albo jest w kieszeni Żydów albo mają wpływ itp. Polecam opinię Leszka Milera jak kpi że Izrael został zaskoczony -
Ludu drogi - tamta akcja z daleka śmierdziała prowokacją .
Tak było wielokrotnie .... np z radiostacją w Gliwicach - noooo pretekst musi być !

No i do Emilii -

Gdy z wody wydobywa się jeden lub nawet kilka bąbelków powietrza to nic nie znaczy - ale jak tysiące to woda wrze - i będzie parzyć - tyle możemy zrobić .

Przejść obojętnie to chyba najgorsze rozwiązanie .

Napiszmy milion wierszy:
Ja, ty, on... i Pan - pierwszy!

Może na Ziemi Świętej -
Od zawsze tak przeklętej,
Że nawet Bogów tam wieszają?! -
Po wieki wieków tylko Szalom!
Szalom! Alejchem Szalom!
Zapanuje w końcu raz na zawsze!

Pan też to słyszał?! Pani... widzi??
Ja też to widzę, odkąd p a t r z ę!

____________________________

NIECH NIKT NAS-POLAKÓW NIE WPĘDZA W POCZUCIE WINY!
NASZ WIELKI NARÓD BIERZE NA SWE CHUDE BARKI CUDZE BRZEMIĘ - I... MILCZY

BO/PONIEWAŻ/ALBOWIEM

/jak 400 z okładem lat temu napisał wielki Wielki Szekspir/

"RESZTA /zawsze/ JEST MILCZENIEM..."

("Hamlet", 1601 r.)

Skoro na /n a s z e j/ Ziemi Świętej

odkąd pamięć nasza sięga

JUŻ WSZĘDZIE

/w Australii, w Nowej Zelandii, w Afryce, w Ameryce, w Europie, w Azji i na Antarktydzie/

KAIN ZABIŁ ABLA A BALLADYNA ZABIŁA ALINĘ

to jakie ma znaczenie to

co i ile tekstów napisali/piszą/napiszą

/na kamieniu, na ścianach, na murach, na papirusach, na pergaminie, na papierze/

jacyś /w skali Czasu anonimowi/ ludzie

?!

Reszta musi być mil-cze-niem

Siostro

Bracie

Dlatego, Siostro i Bracie, bierz swój cudzy bagaż na swój /nomen-omen/ własny garb

i milcz