Text 134 of 210 from volume: Limeryki sprzed ostatniej chwili
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2025-10-21 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 142 |

O Franku i pośle Moskalu
Pryszczaty Franek stwierdził w Ligocie,
że poseł Moskal w swojej głupocie
dosyć często chodzi dalej,
niż by ludzie przypuszczali:
zdobył mistrzostwo Polski w tępocie.






ratings: perfect / excellent
słuchając wczoraj Moskala -
jaki to plemnik wygrał,
gdy jego mama mamą się stała.
ratings: perfect / excellent
podobieństwa
/jak owce/ przyciągają ludzi.
Dla ludzkości to straszne nieszczęście,
BO/PONIEWAŻ/GDYŻ
zasada ta jest źródłem /instynktownego, irracjonalnego/ wy-klu-cza-nia "innych", "nie naszych".
Lęk przed obcymi ma swe źródła w prehistorycznej "na drzewach" stadnej Afryce
Poseł Moskal to potęga,
toteż nieustannie kwęka,
że zwyczajnym jest idiotą,
toteż posłem został po to.
ratings: perfect / excellent