Tekst 134 z 212 ze zbioru: Limeryki sprzed ostatniej chwili
| Autor | |
| Gatunek | satyra / groteska |
| Forma | fraszka / limeryk |
| Data dodania | 2025-10-21 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 143 |

O Franku i pośle Moskalu
Pryszczaty Franek stwierdził w Ligocie,
że poseł Moskal w swojej głupocie
dosyć często chodzi dalej,
niż by ludzie przypuszczali:
zdobył mistrzostwo Polski w tępocie.








oceny: bezbłędne / znakomite
słuchając wczoraj Moskala -
jaki to plemnik wygrał,
gdy jego mama mamą się stała.
oceny: bezbłędne / znakomite
podobieństwa
/jak owce/ przyciągają ludzi.
Dla ludzkości to straszne nieszczęście,
BO/PONIEWAŻ/GDYŻ
zasada ta jest źródłem /instynktownego, irracjonalnego/ wy-klu-cza-nia "innych", "nie naszych".
Lęk przed obcymi ma swe źródła w prehistorycznej "na drzewach" stadnej Afryce
Poseł Moskal to potęga,
toteż nieustannie kwęka,
że zwyczajnym jest idiotą,
toteż posłem został po to.
oceny: bezbłędne / znakomite