Go to commentsKult psa
Text 10 of 9 from volume: Nasze straty
Author
Genrenonfiction
Formpoem / poetic tale
Date added2025-10-24
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views53

Kult psa


Wyobraźmy sobie że młoda kobieta mówi ( retorycznie) do swego pra pra pra dziadka jakie ma plany i że nie jest na razie zdecydowana na dziecko bo ma słaba pracę i jeszcze dobrze się nie urządziła i póki co jej pies wystarcza.


Taki pra pra pra dziadek niewątpliwie by batem potraktował  owe dziewczę.

To zdanie dla współczesnych całkiem normalne dla przodków naszych nie do pomyślenia.

Zatem zastanówmy się czy owy pradziadek może mieć też rację obecnie ?


Wszak by ona mogła się urodzić jej dziadkowie ciężko pracowali na utrzymanie, babki walczyły z głodem mrozem lub nocą na saniach z chorym dzieckiem do lekarza jechały przez całą noc.

Bez najmniejszej wątpliwości poprzez pokolenia była cała masa krytycznych zdarzeń gdzie przodkowie wykazywali się niejednokrotnie wielkim poświęceniem.  Wystarczył jeden akt zerwania tego łańcucha a nasza psiara by się nigdy nie urodziła .

Ona to odziedziczyła po swych zacnych przodkach to poświęcenie i determinację tą wielką miłość, którą teraz psom oddaje.


  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jakby ktoś miał czelność mnie krytykować to właśnie ogłoszono że Polacy są najszybciej starzejącym się społeczeństwem w Europie . TAKIE buty !!!
avatar
W jednym muszę się z tobę zgodzić. Tak, jak napisałeś: "wystarczył jeden akt" (seksualny).
Jeśli jesteś w stanie (ale wyłącznie racjonalnie) udowodnić, że w trzeciej dekadzie XXII wieku wzrost liczby narodzin podnosi poziom życia narodu (rozumianego, jako społeczność obywatelska, a nie plemienna), dostaniesz Nobla przed Trumpem.
avatar
XXI wieku.
avatar
Wygląda na to, że w społeczeństwie konsumpcyjnym

- w którym wypadło nam żyć -

LICZY SIĘ TO, CO SIĘ LICZY:

pie-nią-dze.

20. gospodarka na świecie w ciągu 35 lat /jednego pokolenia/ własnoręcznie

pod czujnym okiem Kościoła

wypracowała ten współczesny model

;(

NO BO POLICZMY

/skoro liczy się to, co się liczy/

Ile lat żyje pies i jakie /jako nasz współdomownik/ koszty generuje tak ekonomiczne, jak i społeczne

??

17 x 12 plus karma, woda do picia, weterynarz, smycz, kaganiec, czip, sterylizacja =
avatar
PYTANIE

Co by zrobił praprapradziadek z taką prapraprawnuczką?

j e s t

pytaniem retorycznym
/na którego prapraprakości nie mają żadnej odpowiedzi/

ERGO

marnowaniem bezcennego czasu pytającego,

KTÓREGO CZAS JEST POLICZONY
___________________________

Zad. dom. /dla szan. Odbiorcy/

Czym jest retoryka /już na poziomie tematu, że nie wspomnę o treści/ pozbawiona racjonalnych przesłanek?
© 2010-2016 by Creative Media