| Autor | |
| Gatunek | publicystyka i reportaż |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2025-10-24 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 28 |

Kult psa
Wyobraźmy sobie że młoda kobieta mówi ( retorycznie) do swego pra pra pra dziadka jakie ma plany i że nie jest na razie zdecydowana na dziecko bo ma słaba pracę i jeszcze dobrze się nie urządziła i póki co jej pies wystarcza.
Taki pra pra pra dziadek niewątpliwie kosą by batem potraktował a moze i kosa przejechał owe dziewczę.
Wszak by ona mogła się urodzić jej dziadkowie ciężko pracowali na utrzymanie, babki walczyły z głodem mrozem lub nocą na saniach z chorym dzieckiem do lekarza jechały przez całą noc.
Bez najmniejszej wątpliwości poprzez pokolenia była cała masa krytycznych zdarzeń gdzie przodkowie wykazywali się niejednokrotnie wielkim poświęceniem. Wystarczył jeden akt zerwania tego łańcucha a nasza psiara by się nigdy nie urodziła .
Ona to odziedziczyła po swych zacnych przodkach to poświęcenie i determinację tą wielką miłość, którą teraz psom oddaje.







