Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2025-08-23 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 30 |

Redaktor Warzecha powołuje się na innego zdegustowanego i znanego dziennikarza, który twierdzi, że polskie elity są bezgranicznie głupie, na co red. Warzecha z uznaniem potwierdza.
Samo określenie głupie jest dość niejasne i szerokie, które to zapewne wskazuje cały szereg objawów.
Ja jednak twierdzę, że politycy nie są głupi, bo fakt, iż są politykami już wskazuje na pewne wyjątkowe zdolności,- takie jak sprawne lawirowanie, umiejętne wykiwanie kolegów, zdolność kamuflażu swej niekompetencji --- to wszystko swego rodzaju umiejętności wymagające jednak myślenia.
Sprawa staje się oczywista, gdy dany polityk wda się w szczegóły ---- i tu zazwyczaj obnaża się niczym lubieżny starzec pokazując swą obrzydliwą prawdę o sobie.
A ja…..- już od dawna pokazuję przeogromną różnicę poziomów jaka dzieli dosłownie wszystkich polityków ( po za nielicznymi wyjątkami) do Grzegorza Brauna . Mamy wręcz dwa światy: sprawnej i mądrej wypowiedzi, pełnej silnych argumentów - wobec lawiranckiej cwaniackiej i zazwyczaj cynicznej do bólu postawy.
Czytelniku! Sam powiedz, przyznaj się, że nie ma polityka, który by, choć w połowie dorównywałby poziomem do Grzegorza Brauna. Pomijam tu dorobek intelektualny( GB ) bo nie ma polityka który, choć w dziesiątej części mógłby mu dorównać .
A jak masz kogoś takiego,,,,,,- to wskaż, – bo ja za cholerę nie widzę.
Przebieram pośród tych cymbałów i dostrzec nie mogę nawet małego promyczka zwiastującego osobę godną do zbliżonej poziomem rozmowy ze wspomnianym i jakże znienawidzonym przez ingnorantów Grzegorzem Braunem .