Go to commentsEgzorcyzmy
Text 91 of 91 from volume: Na drogę życia
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-11-03
Linguistic correctness
Text quality
Views65

Jeszcze upadnę na kolana

I do pacierza

Będę ręce składał


Przy łóżku  przed snem

By wyciszyć demony

Z Bogiem będę rozmawiał


W modlitwie

Pomiędzy wierszami

Będę prosił i winy wyznawał


Żałował i obiecywał

Że nastąpi poprawa


Potem zasnę w ciszy i spokoju

Bez gonitwy myśli

I karmienia  demonów



  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Rzeczywiście Rozarze, natura ludzka bywa świetna w lenistwie.
avatar
Nieco inna wersja

jeszcze upadnę na kolana
i na kolanach będę
przed Bogiem się spowiadał

Przez życie skruszały
Od wiedzy ociemniały

W końcu i nareszcie
uklęknę przed Tobą Boże
Ja
Słaby i mały
avatar
Klasyka wzorcowej liryki religijnej,

KTÓRA

/wiadomo/

od zawsze na zawsze głosi - i będzie głosić - prymat wiary nad wiedzą...
________________________________

... a tymczasem nawet wszystkim dzieciaczkom znany p. Sławosz Wiśniewski-Uznański

jakimś cudem boskim??

z prędkością 8 km/sek

na wysokości - bagatela! - 400 km n.p.m.

w ciągu 20 dni pach!-pach! obleciał Matkę Ziemię,

wschodów i zachodów słońca oglądając w tym czasie tyle,

że daj Boże każdemu tyle ich obejrzeć

;(
avatar
Dobry tytuł. Kiedy NIE WIESZ, co robić, po prostu módl się.

Innej drogi nie ma. Wiedzy się ani nie kupi, ani nie przeleje z wiadra do głowy, ani łopatą przesypie

;(

Bez wiedzy jesteś jak /w pełnej demonów/ czarnej /dziurze/
avatar
Droga Emilio - za młodu byłem ateistą a z wiekiem, majątkiem i myślę że ze spora wiedzą uginam przed świata majestatem uciekając pod Boska opiekę.
© 2010-2016 by Creative Media