Go to commentsO królu Długopisie i jego następcy Alfonsie
Text 121 of 122 from volume: Satyriady
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-12-16
Linguistic correctness
Text quality
Views125

(czas na nową bajkę...)


.

I. Król Ąnżej Długopis.

stroił miny dziwne,

co wuc mu nakazał,

podpisywał pilnie.


Dziesięć lat lokajem

był człeczka od kota,

przez to przerwy w mowie

robił. Nie dziwota,


gdyż Ąnżej wpierw musiał

podsłuchać, co kazał

szef mu deklamować,

jak z mównicy kazań.


Chociaż prawnik, stał się

przeciwnym wcieleniem –

w nocy prawo łamał

zgodnie z poleceniem.


Czasem zagulgotał,

groźną strasząc miną…

pod koniec ordery

wręczył szumowinom.


Dekada minęła…

Cóż po niej zostanie?

Chyba że małżonka

milczała jak kamień.

***

II. Książę Karol Alfons

w ustawkach kibolskich

był swojak. Lał  „obcych”

przy szosach nadmorskich.


W pracy hotelowej

objawił zdolności –

dostarczał dziewczynki

na życzenie gości.


Lokum przejął, mówiąc:

„Będę ci ostoją

i zadbam o przyszłość”.

…tając, że o swoją.


By pojaśnić umysł,

lubi brać wzmocnienia.

Snuf czy coś twardszego?

Zależnie od chcenia,


gdyż w głowie mu smęci

humor dość wisielczy –

jak ukryć kontakty

ze światem przestępczym.


„Oto nowy wzorzec!

To co, że niecnota?”.

Ważne – być podnóżkiem

właściciela kota.

***

III. Ciemna się skończyła

Długopisu era,

Nastały… (czarniejsze?)

czasy Sutenera.


Wpierw dęty rezydent

minami nam migał,

teraz został królem

nadęty chuligan.


Poprzednik – „rezydent”

na miano zasłużył,

nowy zaś – „prezydel”,

od zydla przy biurze.


Swój stary postawił,

dawny burdeltata,

przy Burdelwederze…

z półświatka facjata.


Puenta bajki gorzka…

Myślisz? Więc ogarniesz:

„Ileż razy jeszcze

wybierzemy marnie”.


  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jeśli nie miernota któż podnóżkiem bossa, co miał we łbie kota?! Toż to on mianuje tych swoich wasali, byle byli mierni, duchem, sercem mali!
avatar
Hardy, lepiej tego nie można było zrobić. Gratuluję.
avatar
Jeszcze długo będziemy tak wybierać, bośmy durny naród i coraz durniejszy.
avatar
Za plecami mieszać, asy mieć w rękawie
Każdy kuglarz umie! TEN już skończył marnie.

Kto był w mordę bity, bity i kopany,
Nie wie, czym jest honor, naród ukochany!
Czym jest d-z-i-s-i-a-j TERAZ! polska racja stanu

;(
avatar
Belino - innych tam nie biorą, siedzą z wierną sforą.
avatar
Janko, dzięki.
Tematy do satyriad same się nasuwają. Wystarczy poczytać, pooglądać...
avatar
Marianie, to wszystko się waha - kto przeważy. Jestem jednak umiarkowanym optymistą, mimo braunowskich, putinowsko-faszystowskich chmur na horyzoncie.
avatar
Emilio - wybrniemy i z tego.
Kuglarz okaże się zwykłym lebiegą.
© 2010-2016 by Creative Media