Text 145 of 143 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2025-12-19 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 29 |

Czarno-białe są tylko rentgenowskie klisze.
W kolorach świat i ludzie, w odcieniach historie.
Nie prześwietlaj, gdy patrzysz. Nie stawiaj diagnozy.
Tyle barw na paletach, aż w zdumieniu oczy.
Tęczówki też przeróżne, są bliźnimi źrenic.
Nie prześwietlaj jak rentgen, bym nie wyszła z siebie
i nie stanęła obok - z wielobarwną tarczą
i z floretem w dłoni.





