Text 3 of 3 from volume: Pomnikl z krwi i kości
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2010-09-19 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2894 |

Tamten szczyt
Wydarty z duszy kwiat
W środku nie ma nic
Nie idź tam gdzie ja
W kącie ciemność drży
Spójrz na tamten szczyt
Tam już nie ma nic
A pragnienie łamie krzyże nam
Szczerze słyszę, czuję struny drgań
Z prądem rzeki życie mknie
Śmierci, zatrzymaj mnie
Przyjmij lodu płat
Cząstkę ziemi grad
Rzeka życia ucieka
Porwie, zabije człowieka
Spójrz na tamten szczyt
Tam już nie ma nic
A pragnienie topi serca głos
Szczerze czuję, słyszę smyczka włos
Rwący potok brzegi rwie
Miłość z nurtem odpłynie
Ja żyję tylko dziś
Wyrwany z duszy kwiat
W kącie ciemność drży
Nie idź tam gdzie ja
Spójrz na tamten szczyt
Tam już nie ma nic






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Spójrz na tamten szczyt
Tam już nie ma nic ;(
Tym niemniej pamiętamy weselsze zapewnienia w innym hiciorze:
"Gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się..." /Grubson/