Text 5 of 61 from volume: Biały dogon
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2012-07-14 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3352 |

kiedy milczysz
tracę energię
ginę jak okruchy
międzyplanetarnej
materii
migotanie gwiazd
jak zaburzenie rytmu
pobudza przedsionki
chybotliwe myśli
zapisuję nonszalancko w EKG
nocą
gdy kołacze serce
połykam marzenia
na lekkim rauszu






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Kto te aspekty w stosunkach z paniami pomija - kiep, co to nic tylko zawsze odchodzi z niczym, choć mógłby "dochodzić" ze wszystkim.
To dlatego te przedsionki jak te gwiazdy migocą/trzepocą - z tęsknoty.
Biały Dogon (patrz tytuły zbioru i pięknego tego wiersza) - to u nas wszędzie poza Afryką biały kruk