Text 12 of 61 from volume: Biały dogon
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2012-07-22 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3662 |

kiedy świt
wygoni spod powiek
resztki snu
podzielę się z tobą
oddechem
nagą prawdą
okryję zziębnięte ciało
zaśniesz we mnie
snem na jawie
wspólnym pulsem
odmierzymy nieskończoność






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
w tej damsko-męskiej relacji,
tylko martwym zaimkiem osobowym,
któremu nie przywróci wigoru ni metoda "usta-usta", ni naga prawda, ni okrywanie ciała, ni cokolwiek, co byś nie zrobiła, nieszczęsna kobieto ;(
(patrz tekst i wszystkie tytuły)
W tym największy jest ambaras,
Żeby d w o j e chciało naraz.
/Tadeusz Boy-Żeleński sto lat temu wiersz "Stefania"/