Text 53 of 80 from volume: zapatrzeni
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2012-09-05 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2333 |

zanurzam stopy w trawy miękkim
dywanie
zimne kryształy rosy
lśnią
w niknącym spojrzeniu księżyca
piękny
spowity tajemnicą rodzi się poranek
głęboki oddech
kradnę naturze siły zachłannie
zwrócę wieczorem
gdy zamilknie dzień
a głowa na poduszkę
opadnie






ratings: perfect / excellent
Kilka razy czytałam wers "kradnę naturze siły zachłannie". Ja bym go przeredagowała. Może "zachłannie" dać na początku wersu? Ale to Ty jesteś Autorką, zdecyduj sama.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam