Text 55 of 80 from volume: zapatrzeni
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2012-09-18 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2207 |

po nocy niemego płaczu
co dżdży
umartwiając serce
przez sen obawiam się dnia
bez słońca
świt zimny w barw anemii
dreszczem częstuje ciało
w jesienną mgłę spowita
wstaję
jak starzec z trudem
póżnym
ranem






ratings: perfect / excellent
Dlaczego do d...?
Bo nawet kiedy jesteś taki happy, wszędzie i od zawsze jesteś skazany na czyjeś wszechobecne cierpienie