Go to commentsADWENT
Text 191 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2012-12-08
Linguistic correctness
Text quality
Views3135


ADWENT


mleczną tuniką zsuwa się ostrożnie

wchłaniając lasy melancholia zboczy

śpieszę powitać adwent co pobożnie

przygrywa światu świecidełka toczy


jaśnieje wieczór mimo że księżyca

srebrzysty brokat umknął na wagary

płoną fasady w przyciasnych ulicach

grzanego wina łaskoczą opary


witryny pełne świątecznego kiczu

potrafią wabić przechodniów namiętnie

jakoż i portfel słabość moją wyczuł

stary rozpustnik chudnie całkiem chętnie


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Te portfele tak mają... niestety!
avatar
Wiersz doskonały, a portfel rozpustnik chudnie nie tylko na obczyźnie.
© 2010-2016 by Creative Media