Też prawda. :)

kołyszesz :)

Wiersz piękny, mimo że taki smutny i pesymistyczny.

Bardzo dobry wiersz.

Moja propozycja na ewentualne poprawienie rytmiki:

"Dzisiaj słońce jest ponuro zziębłe
zza chmur szarych wcale go nie widać
w mojej piersi smutno serce więdnie
nie mam chęci żeby je kołysać

jutro przyjdzie jak zwykle na palcach
malując ubrania akwarelą
nawet zima w tym roku umarła
winę zarzucając ociepleniom"

Tak czwarty wers pierwszej strofy. Ale mi bardziej jest bliskie "aby" :) Pozdrawiam serdecznie.

Cały dzień szukałam wiersza, któremu ofiaruje pierwszy komentarz. I to właśnie Twój mnie poruszył. Jest o tym co odczuwam prawie w każdej chwili. Urzekający smutek i piękny tytuł.