Takie opinię grożą eksplozją emocji :)

Widzę, że przydałby się tutaj przypis. Masa krytyczna to taka graniczna ilość materiału rozszczepialnego (uran, pluton), której przekroczenie może w określonych warunkach spowodować reakcję łańcuchową, czyli wybuch jądrowy. I podobna reakcja jądrowa może też wystąpić u mężczyzn na widok seksbomby. Mogą być też inne interpretacje, ale pisząc o masie krytycznej, na pewno nie miałem na myśli masy ciała.

No to można rozumieć w dwojaki sposób. Muszę przyznać, że zrozumiałam tak jak medicus.
A limeryk jak zwykle świetny. W dodatku bohaterka okazała się ślicznotką.

Zatem jądra w pogotowiu ;))

Oby po tym wybuchu coś im jeszcze zostało!
Prawdę mówiąc, gdyby nie przypis, też poszłabym tokiem myślenia moich poprzedniczek.

masa krytyczna -jest masą zależną od orbity wokół jądra ale to jądro i atomy oraz elektrony dązą do masy krytycznej-nie oceniam tej masy jako krytyczna