Text 228 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2013-02-11 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 4315 |

DZIĘKUJĘ CI LUTY
jakże wspaniale wyglądałeś dziś na stoku
błyszczeniem zapięć srebrnych klamer migotaniem
w czapie z błękitu i skarpetach bielusieńkich
takich kolorów oczy uczą się na pamięć
przepychem formy i wielkością rewią mody
figurek które pomykały żłobiąc wstęgi
chrupiące pyłem kryształowym z twoich spichrzów
w przedziwne funkcje i spirale czasem kręgi
to uwertury dla tysięcy rapp lub reggae
na setki kijków rękawice lśniące dechy
radosne arie pokrzykiwań i zachwytów
wdzięczna harmonia odpoczynku i uciechy






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent