Cudny limeryk! Mnie na szczęście z takiego powodu serce i dusza nie bolą, ale wyobrażam sobie,jakie to musi być bolesne!

"poeta skazany na norwidy"...

Morphine, a dlaczego dałaś za język tylko ocenę dobrą? Jakich błędów doszukałaś się w tym krótkim limeryku, że aż zasłużył na obcięcie dwóch gwiazdek?
(Pomijam już moją ciekawość, dlaczego też poziom literacki jest twoim zdaniem tylko dobry.)

Jako że zawsze uzasadniam wystawione oceny, a szczególnie te nie najwyższe, dlatego też chętnie takowe uzasadnienie bym przeczytał.

Absolutnie zgadzam się z wrzos10

Poeta przerośnięty ego?Ależ każdy pisze nie dla siebie,ale ze swojego powodu.

No przecież to standard. Olkusz to jakby zasłona dymna. Wiatr rozwieje, to prawda wyjdzie na jaw.

Nie kochają cię niemoty -
Te podłoty i miernoty -
Lżą cię tam i z powrotem,
Lecz nie płaczesz po tym!

Co wart aplauz barana,
Choćby trwał do rana?

Nie czuły geniusza zera
Ani przedtem, ani teraz.

Pani Emilio, bardzo dziękuję.