Go to commentsWojna światów (wersja poprawiona)
Text 27 of 80 from volume: Grafoszamania
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2013-07-16
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2653

Idzie na wojnę

ktoś kuloodporny na drwinę

i uzbrojony w mechanizmy

obronne i coś do pisania

idzie.


Bynajmniej nie po to

żeby „sprawić” sobie pomnik

ale tak bezinteresownie

dla ludzkości

niech ma.


Nigdzie chyba nie jest napisane

że człowiek jest co najwyżej

znakiem przystankowym

na dyktandzie Najwyższego

a nie na odwrót,


więc idzie

pisać utwór czyli plagiat

bo każdy utwór jest plagiatem

rzeczywistości

nie do podrobienia.


Nie ma dwóch takich samych

w dziele boskim płatków śniegu

w jego szufladzie

dwóch takich samych wierszy

ani skarpet – chaos!


Jeszcze słowa

ktoś przed nim tak złośliwie

powymyślał

że mu teraz jedne do drugich

nie pasują,


więc wraca.

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media