Przejdź do komentarzykrajobraz po rozstaniu
Tekst 54 z 61 ze zbioru: Biały dogon
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-10-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2589

w ogrodzie dzikie wino

poplątało ścieżki i myśli


za daleko nam do nieba

i z powrotem


zniszczyliśmy co mieliśmy ocalić


w kącikach ust smutek

zadumany jak świece

na zapomnianym grobie


nie pamiętasz już mojego

istnienia


tęsknota wsiąkła w ziemię

wiatr kołysze samotny fotel

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
piękny...
avatar
Wiersz piękny, mimo że bardzo smutny i pesymistyczny.
avatar
Krajobraz po rozstaniu
Po rozstaniu z zerem
Zerem bezwzględnym
Powroty do zera
avatar
Jaki jest ten krajobraz po rozstaniu?

w ogrodzie dzikie wino
(...)
świece na zapomnianym grobie
(...)
na werandzie pusty fotel bujany

(patrz kolejne strofy - cytaty z pamięci)
avatar
Krajobraz po bitwie...smutno i prawdziwie. Pozdrawiam z wielkim podobaniem :)
avatar
Kunsztowny wiersz w moim stylu .Napisany z taką lekkością:)

Pozdrawiam serdecznie:)
© 2010-2016 by Creative Media
×