Autor'moja muzyka'
16 Sie 2018 o 10:54
Arsene, dzięki za dobranockę:)

Na chandrę

link
16 Sie 2018 o 11:46
Generalnie to jestem pokoleniem grunge czyli fanka "wielkiej czwórki" Nirvana,Alice in Chains,Soundgarden, Pearl Jam.

Lubię również Korn,Marilyn Manson,Metallica, Sepultura czy Iron Maiden :)
Sięgam również po klasykę rocka...czyli Pink Floyd,Black Sabbath,Deep Purple...

:):):)"depeszami" tez nie wzgardzam choć to inna bajka :):):)
---
Czarownica ;)
16 Sie 2018 o 12:32
Deep Purple, to moja muza.
Pink Floyd, wybrane...
Led Zeppelin, kompletnie super.

Może spodoba Ci się:

link
---
Czarownica ;)
16 Sie 2018 o 12:41
link

link

link
---
Czarownica ;)
16 Sie 2018 o 23:59
Aurora napisał:
leo,

witaj, fajnie poznać Twoje gusta muzyczne.
Oryginalne, nie znałam tych utworów.
Zapewne idealne na przebudzenie:)


Wybacz, że dopiero dziś odpowiadam i wracam do wątku. Miałem do dyspozycji tylko telefon, którego klawiatury nie zaprojektowano do moich paluchów. Na Toola nigdy za późno. Mroczna, niełatwa muza opisując ich najkrócej.
Wychowałem się na klasyce, słucham też bluesa i chyba każdej dobrej muzyki.
W latach osiemdziesiątych rozbłysnął The Cult, któremu jak zresztą i wielu innym, ciężko było się przebić przez potop lekkiej, łatwej i przyjemnej komercji. "Sonic Temple" z 1989 uważam za dokonanie, które typuję do miana płyty rockowej wszech czasów, zresztą Ian Astbury (wokalista) i Billy Duffy (gitarzysta solowy) zajmują jedne z najwyższych miejsc w rankingu najwybitniejszych wykonawców muzyki rockowej.
Jak dziś zresztą nie mówić o muzyce, skoro zmarła Aretha Franklin.
To niech Ci pogra trochę Cult, trochę Tool.
Pozdrowienia,

link

link

link

link
[...] 
[...] 
[...] 
[...] 
20 Sie 2018 o 09:57
Miłego dnia :)
The Cult - Fire Woman

link
---
Czarownica ;)
20 Sie 2018 o 12:33
Assassin napisał:
Miłego dnia :)
The Cult

I to rozumiem! Od razu wyciągam łapę po takie kwiatki przy życzeniach.

Ode mnie Chris Cornell, niestety już tylko we wspomnieniach.

link
link
link
20 Sie 2018 o 13:47
Miód na moje serce :)
---
Czarownica ;)
24 Sie 2018 o 16:00
"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać."

"Co znaczy „oswoić”?
- Jest to pojęcie zupełnie zapomniane – powiedział lis. – „Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.
- Stworzyć więzy?
- Oczywiście – powiedział lis. – Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować."

"Kiedy ktoś pozwoli się oswoić, ryzykuje, że skończy się to płaczem."

"Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było."

"Nie potrafiłem jej zrozumieć. Powinienem sądzić ją według czynów, a nie słów. Czarowała mnie pięknem i zapachem. Nie powinienem nigdy od niej uciec. Powinienem odnaleźć w niej czułość pod pokrywką małych przebiegłostek. Kwiaty mają w sobie tyle sprzeczności. Lecz byłem za młody, aby umieć ją kochać. (...)"
Antoine de Saint-Exupéry


"Miłość jest szalenie trudną fazą hormonalnej metamorfozy. Nie ma precyzyjnej definicji. Jest jak roztargniona kobieta, która zapomina pomalować usta. Jak rozpieszczony mężczyzna, któremu nie podoba się koszula w różowe kwiatki.
Przyjaźń jest o wiele piękniejsza, nie płacze nocami, nie ma humorów. Pojawia się gdy brakuje energii na uśmiech i plami sukienkę czekoladowymi lodami w ulubionej kawiarence.
Ma klarowną definicję i nigdy nie rani. Przyjaźń jest piękna, miłość jest skoplikowana.
A.W.
---
Czarownica ;)
24 Sie 2018 o 16:09
Auroro, jesteś! :) :)

Tak, masz rację.
Przyjaźń to wyższa półka miłości.

Miłość mówi: kocham cię dla siebie
Przyjaźń: kocham cię dla ciebie


Buziaki:*
24 Sie 2018 o 16:16
Piorko,

dzięki.
Tak, przyjaźń jest niesamowitą, wartościową "manierą":)
Miłość to szalona, nieobliczalna "maniera":)
Życzmy sobie więc, wiecej przyjaźni.

link
[...] 
[...] 
24 Sie 2018 o 17:42
"Tak, masz rację.
Przyjaźń to wyższa półka miłości."

Szkoda tylko,że nie wszyscy faceci to rozumieją...jak zaczynam o tym mówic to lamentują i spierniczają gdzie pieprz rośnie :P:P:P
Gdzieś kiedyś usłyszałam, że "zaofiarować facetowi przyjaźń, to tak jak by go wykastrować" ...:P No chyba cos w tym jest :P:P:P
---
Czarownica ;)
[...] 
[...] 
© 2010-2016 by Creative Media
×