strona 1 z 2
12 > »
AutorCzy to jest literatura?
16 Kwi 2020 o 16:31
Czy to jest literatura?

link

Może jednak dość tych grafomańskich popisów?
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
08 Maj 2020 o 09:28
Pamiętam z dzieciństwa taki przez Tatę mamrotany [pod nosem] wierszyk:


Deszczyk pada sobie,

Pada sobie równo.

Raz spadnie na bratek,

raz spadnie na g***o


:-D :-D :-D

To jest prawdziwa literatura.
04 Cze 2020 o 08:26
Komentarz jednego "avtora", dotyczący jego dawno nie przywoływanych a sztandarowych gówienek

" [...] 1 godz. temu (06:42)

Optymisto, serdeczne dzięki. Po Sławoju Składkowski pozostały sławojki, po pełniącym obowiązki prezydenta RP zostaną latryny."

To jest więcej niż dno! Jak można podważać, mimo wszystko autorytet, wybranego w powszechnych oraz demokratycznych wyborach, urzędującego Prezydenta?!

Dlatego że mam - i chwała Bogu - zablokowane przez wyżej wymienionego - konto, to spokojnie mogę pomachać temuż pod jego spuszczonym na kwintę nosem - bezgłośnie wirtualnym banerem o nazwie KONSTYTUCJA.
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
04 Cze 2020 o 08:34
befana_di_campi napisał:
Komentarz jednego "avtora", dotyczący jego dawno nie przywoływanych a sztandarowych gówienek

" [...] 1 godz. temu (06:42)

Optymisto, serdeczne dzięki. Po Sławoju Składkowski pozostały sławojki, po pełniącym obowiązki prezydenta RP zostaną latryny."

To jest więcej niż dno! Jak można podważać, mimo wszystko autorytet, wybranego w powszechnych oraz demokratycznych wyborach, urzędującego Prezydenta?!

Dlatego że mam - i chwała Bogu - zablokowane przez wyżej wymienionego - konto, to spokojnie mogę pomachać temuż pod jego spuszczonym na kwintę nosem - bezgłośnie wirtualnym banerem o nazwie KONSTYTUCJA.


Uzupełnienie:

link

W zacytowanym komentarzu nie ma krytyki, jest za to ordynarna pogarda. Krytyka może np. dotyczyć "bulu i beznadzieji", jednak nazywanie urzędującego [wciąż] Prezydenta RP "pełniącym obowiązki", który pozostawia po sobie "latryny" jest czymś więcej niż podłym.

Takie dictum obrzuca ekskrementami i samych wyborców...
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
04 Cze 2020 o 13:49
Uzupełniam:

"15 min. temu (13:29)
[...] bardzo dziękuję. Uzupełnię swoją poprzednią wypowiedź.
Po Sławoju Składkowskim zostały sławojki, a po po. prezydenta RP zostaną kpiny i wyborcze latryny."

"...wyborcze latryny"? Racja, racja, zafajdana "Czajka" do tej pory nie przestała smrodzić ;-)
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
10 Cze 2020 o 20:14
Pani b.di. c. zapodała temat: Czy to jest literatura.
A co wynika.
Plucie. warczenie.
Tak jest na tym portalu wykonaniu tej Pani.
podobno ma osiągnięcia literackie.
Współczuję.
07 Sie 2020 o 08:41
befana_di_campi napisał:
Czy to jest literatura?

link

Może jednak dość tych grafomańskich popisów?


Dokładam najostatniejszy przykład względnie "kwiatek" pod subiektywnym tytułem "obrazki plamiste":

link

"Wypiąć"? "Na upał"? Czyli co? Pokazać goły zadek? Komu? "Upałowi"? Czy Czytelnikom?

Mimo wszystko jest to portal literacki, nie knajacki! A z takim słownictwem oraz stylistyką, to bardzo proszę: na bazarek albo do magla. Markowi Nowakowskiemu oraz Jemu podobnym wymieniona autorka nigdy nie dorówna. Choćby się, nie wiadomo jak, przy tym "porobiła".
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
08 Sie 2020 o 08:49
Nad kapitalnym pytaniem, czym jest literatura, a czym NIE JEST, ergo co decyduje o jej poczytności (a to wyłącznie ona /ta poczytność/ w finale decyduje o sukcesie wydawniczym Autora) wielkie i szacowne trudziły się Głowy.

Zainteresowanym tą problematyką polecam pogłębione studia w zakresie recepcji dzieła literackiego.

My tutaj na forum publixo.com zbyt mało ekspertów mamy na szersze rozwinięcie fascynującego tego tematu
08 Sie 2020 o 09:03
Z grubsza odpowiedź może być taka:

literatura - to sztuka opisywania SŁOWEM/KODEM świata. Obejmuje tak twórczość mówioną /śpiewaną/, jak i zapisywaną/kodowaną. Ślepogłuchoniemi też mają swoją literaturę.

Co? - lub lepiej mówiąc - kto? decyduje o tym, że dzieło literackie jest dobre/złe/do niczego?

CZYTELNIK, a więc Kowalski
09 Wrz 2020 o 07:49
Dalszy ciąg:

Dotyczy: link

Przeczytałam ostatnio na jednym z Portali:

„Obecny projekt ustawy jest dużo bardziej ambitny, solidnie przemyślany, obejmuje cały zakres spraw, które dla osób przejmujących się losem zwierząt, a ja do nich należę, są ważne. Unika skrajności, w sposób precyzyjny wyznacza granice, mierzy się z kluczowymi problemami, jak prywatne schroniska dla zwierząt, niekiedy (nie mówię, że zawsze!) będące mordowniami, jak skrajnie niehumanitarne warunki przetrzymywania psów,jak brak narzędzi do reakcji w sytuacji gdy dochodzi do przypadków okrucieństwa, jak uzasadnione potrzeby wspólnot religijnych. Nie jest to propozycja ideologiczna, nie zrównuje zwierząt z ludźmi, ale przypomina o chrześcijańskim obowiązku szacunku dla braci mniejszych - co nie oznacza, że czasem nie musimy ich zabijać, używać. Ale nigdy nie czerpiemy z tego przyjemności i czynimy to tylko tego wtedy, gdy jest to konieczne."

Lecz limerykowy guru gdyby nie napisał sobie o „świniach” [ulubiony słowotemat], to miałby zaraz straconą następną dobę [elegancko] brzydziej natomiast: ”byłby się skichał”. O ile nie gorzej...
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
09 Wrz 2020 o 13:13
I nie trzeba było już czekać dłużej na odpowiedź:

"MichalszkaKCz, 3 godz. temu (09:28)
oceny: bezbłędne / znakomite
Ubawiłam się. Lubię Twoje limeryki, są zabawne, podszyte żartem... jak na limeryki przystało. Czytam je najczęściej na dzień dobry, by ugruntować w sobie dobry nastrój. ;) Czuję dużą sympatię do ludzi z poczuciem humoru.
Limeryków nie potrafią zrozumieć tylko nadęte, odpychające, nienawistne gbury... Ale ci mnie też potrafią zdrowo ubawić. :D
avatar"

"Z czego się śmiejecie? Z siebie się śmiejecie!" [Powtarzam z pamięci]: Mikołaj Gogol: "Rewizor".

Od siebie - tu złośliwie dodam - iż nadproducentka słów widocznie nie wie, co to jest limeryk z prawdziwego zdarzenia? A na PubliXo pisują przecież tacy spece jak np. "Gruszka" czy "Korolec" :-D :-D :-D

P.S. Określenie "gbur" oznacza bogatego gospodarza i do tej pory u wielkopolskim potomków Bambergów ma się doskonale, ponieważ jest to po prostu - komplement :-D
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
09 Wrz 2020 o 13:18
Karololec - niedokładnie zapamiętałam nick. A tutaj odsyłacz do Jego strony:

link
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
20 Paź 2020 o 17:32
Jak się okazuje, tu wcale nie chodzi o rozważania, czym jest literatura (patrz zapodany temat). Żeby się kompetentnie wypowiadać, trzeba mieć przede wszystkim kompetencje, czyli w tym przypadku znać teorię dzieła literackiego. Bez tego ani du-du :(
21 Paź 2020 o 23:49
emiliapienkowska napisał:
Jak się okazuje, tu wcale nie chodzi o rozważania, czym jest literatura (patrz zapodany temat). Żeby się kompetentnie wypowiadać, trzeba mieć przede wszystkim kompetencje, czyli w tym przypadku znać teorię dzieła literackiego. Bez tego ani du-du :(


A jużci, "kompetentne kompetencje"...

:-D :-D :-D
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
22 Paź 2020 o 07:28
Wobec tego powiem to inaczej:

żeby odpowiedzieć na pytanie wiodące /Czy to jest literatura?/, trzeba się udać nie do chiromanty, nie do Kowalskiego, nie do pani Ziuty, a do... literaturoznawcy?
22 Paź 2020 o 09:25
emiliapienkowska napisał:
Wobec tego powiem to inaczej:

żeby odpowiedzieć na pytanie wiodące /Czy to jest literatura?/, trzeba się udać nie do chiromanty, nie do Kowalskiego, nie do pani Ziuty, a do... literaturoznawcy?


Niektórzy tymi "literaturoznawcami" są, tylko się tym nie chwalą; inni z kolei nie muszą być nimi wcale. Wystarczy wyłącznie zdrowy rozsądek czytato-pisatego ;-)

No ale przedmówczyni włożyła sobie kolejny gwóźdź pomiędzy cegły i z lubością nudzącego się "swawolnego Dyzia" wydłubuje murarską zaprawę. Bo może Admin zaproponuje jakieś nowe wyróżnienie? Na przykład na portalową (nad)aktywność, z której akurat wynika to, że nic nie wynika ;-)
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
22 Paź 2020 o 09:55
Odklejmy się od komentowania komentarzy pana Kazia, cioci Gosi czy Zdzisia X. - i wróćmy do meritum, a więc do postawionego przez szan. Pytającą pytania.

Brzmi ono:

Czy to jest literatura?

Moim zdaniem, owszem, jak najbardziej JEST.

Dlaczego?

Ponieważ ta literatura na całym świecie to:

1. teksty użytkowe ORAZ
2. beletrystyka.

Z punktu widzenia teorii dzieła literackiego wszystkie twory mówione (np. wykłady), śpiewane (np. pieśni żałobne) czy pisane (np. recenzje) są literaturą.
22 Paź 2020 o 11:19
emiliapienkowska napisał:
Odklejmy się od komentowania komentarzy pana Kazia, cioci Gosi czy Zdzisia X. - i wróćmy do meritum, a więc do postawionego przez szan. Pytającą pytania.

Brzmi ono:

Czy to jest literatura?

Moim zdaniem, owszem, jak najbardziej JEST.

Dlaczego?

Ponieważ ta literatura na całym świecie to:

1. teksty użytkowe ORAZ
2. beletrystyka.

Z punktu widzenia teorii dzieła literackiego wszystkie twory mówione (np. wykłady), śpiewane (np. pieśni żałobne) czy pisane (np. recenzje) są literaturą.


Zajrzałam do "genezy" swojego wątku, aby przypomnieć sobie o co w nim tak naprawdę chodzi?

A literatura, pani Emilio, to niekoniecznie permanentne wyrzucanie z siebie słowotocznych, nie zawsze gramatycznych fraz jedynie po to, żeby "kłapać" aby kłapać niczym w jakim maglu lub u inszego fryzjera.

Kiedyś prowadzili podobne dywagacje etatowi kolejkowi stacze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Bo "buzująca wyobraźnia" wcale nie musi iść w parze z artyzmem słowa oraz twórczą kreacją.

link

P.S. Widać, pani Emilio, że nudzi się pani najwyraźniej...

:-D :-D :-D
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
31 Paź 2020 o 12:02
Polityki na PubliXo ma nie być?

link

Padło konkretne nazwisko; zgłosiłam zatem Administracji do wykasowania.
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
31 Paź 2020 o 12:08
befana_di_campi napisał:
Polityki na PubliXo ma nie być?

link

Padło konkretne nazwisko; zgłosiłam zatem Administracji do wykasowania.


Podstawa: link
---
Hellsichtige [Jasnowidząca]
strona 1 z 2
12 > »
© 2010-2016 by Creative Media
×