Tekst 41 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2014-10-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4683 |
Na nabożną
Pani z Sobótki w niedxzielę
patrzy z zazdrością w kościele
na furę sąsiadki
i futro jej matki,
modląc się przy tym niewiele.
oceny: bezbłędne / znakomite
A jak już się modli, to w takim stylu:
Pewna dewotka przed figurą klęczała
i tak wspomożenia, Świętego, błagała:
- A niech tych durni szlag trafi,
wszystko co złe, niech ich trapi.
Lecz co złego innym, sama wnet dostała.
:)
oceny: bezbłędne / znakomite
"Chrześcijanka" w słowach bywała,
o potwierdzeniu czynem nie myślała.
*literówka "w niedxzielę"
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Podziwiam ich fury,
Zazdroszczę im złota -
Ja, cnota-dewota.