Przejdź do komentarzyZapis dla powołanych - część 33
Tekst 33 z 41 ze zbioru: Zapis dla powołanych
Autor
Gatunekfantasy / SF
Formaproza
Data dodania2016-04-07
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2114

Nie zwolniła palca z elektronicznego stycznika, znajdującego się na wierzchniej stronie granatu, ale spojrzała na mnie przez ułamek sekundy, w dodatku całkowicie zdezorientowana.

- Więc mówiłeś jednak prawdę. Wieśniak z małej osady ma za przyjaciela warana krwistego. To wręcz nierealne! Jak długo żyję nie widziałam nigdy czegoś tak niesamowitego...

- Niech ta samica, którą się brzydzę, uspokoi drżenie tętna... – usłyszałem zdanie niczym huk wewnątrz mojej głowy. – Jej serce aż skacze z przerażenia. Denerwuje mnie to i dlatego będę musiał ją zgładzić!

- Dobrze, powiem jej o tym. – pomyślałem jedynie i spostrzegłem ze zdumieniem, że kiwa ogromnym, blisko dwumetrowym łbem na znak, ze mnie odbiera. Pierwszy raz w moim nędznym raczej życiu rozmawiałem poprzez telepatię. Ten fakt uradował mnie wtedy i jednocześnie zatrwożył, później pozostała jedynie radość z nadnaturalnych możliwości mojego umysłu.

- Kapra. – powiedziałem cicho, zbliżywszy usta do jej spoconej skroni. – Jeżeli tego nie schowasz on za chwilę cię zabije!

Dziewczyna niemal błyskawicznym ruchem schowała do plecaka śmiercionośny ładunek.

- Nie potrafię w to uwierzyć. Aster, nie potrafię tego zrozumieć. Warany nigdy nikogo nie słuchały poza słuchaniem swego instynktu krwi.

- Ale to jest waran od Moque znad jeziora. Ty i tak teraz tego nie zrozumiesz. Chodźmy stąd czym prędzej.

- Gdzie mam z wami iść? I co ty chcesz zrobić?

- Na razie wsiadamy! – wskazałem dłonią na ozdobne siodło, na stałe przytroczone do rogowatego grzbietu ogromnego zwierzęcia.



cdn...


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×