Przejdź do komentarzyO Franku w bagnie (165)
Tekst 18 z 76 ze zbioru: O pryszczatym Franku i pyzatej Geni
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-01-20
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2619

O Fanku w bagnie (165)


Pryszczaty Franek rodem z Pułtuska

ze stadem prosiąt w bagnie się pluskal,

jednak wyszła z tego chryja,

gdyż mu świnia dała w ryja,

ale to w pełni jest wina Tuska.


* W czwartym wersie słowo `dała` można z powodzeniem zamienić na `wzięła`, co trochę zmieni treść, ale to też będzie dobra wersja.

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tadeuszu, dziękuję.

Sobota rano, a tutaj proszę,
Franek ze świnią ma już rozkosze.
avatar
Tusk, zdaje się, poniesie teraz grzechy całego świata...
avatar
Wina wina
Bez wątpienia
Wino wszystko
Do dna zmienia

Wskazywanie oskarżycielskim palcem wciąż tego samego Chłopca do Bicia /tego Cygana/ odwraca publiczną uwagę od kowala
© 2010-2016 by Creative Media
×