Tekst 173 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz biały |
| Data dodania | 2023-02-24 |
| Poprawność językowa | |
| Poziom literacki | |
| Wyświetleń | 873 |

z każdą łyżeczką herbaty
siorbię posmak z liści
wpatrzone oczy w szkło szyby
za oknem deszcz (śpisz)
moczy wszystko kolorowe
ciepło koca oddech kota
mruczy leniwy drapak
myśl zachodzi w głowę
ognie skaczą w kominku
rude whisky drink napoczęty
ciepło po gardle głos ochrypły
uśpiony dzień dobija do drzwi
herbata wystygła na półce zdjęcie
budzi się moja dziewczyna
na stole owsianka słoneczna








A tutaj ciągle janko.
Rzygać się chce.
Yaro! Zróbmy z tym coś.
Ratujmy portal
Jeśli politykę miesza się w poezję to dalej tak będzie
nie zmienimy nic.
Janko musi się wygadać nawet mnie zablokował.
Właśnie ratujmy portal.
Najgorzej , że dzieli nas ekran inaczej wytłumaczyłby to ręcznie.
oceny: dobre / dobre