Przejdź do komentarzyptaki
Tekst 114 z 122 ze zbioru: myśli
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2023-08-21
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń195

jesteśmy jak na dłoni ptak

delikatnie mówiąc spłoszone

stworzenie boże które się boi

nie dotknie ziemi bądźmy pierwsi

nadchodzi czas nieubłagany

czas trwania w tyranii

czas kłamstwa i łaski

ciemnej strony brzeg wysoki

wąska droga krzyżowa ulicami miasta

by przekonać Stwórcę o słabościach

człowiek ulicy jak ptak na dachu świata

człowiek szuka domu i spokoju tak po prostu

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×