Przejdź do komentarzyO Franku, wodzu i ropie
Tekst 135 z 255 ze zbioru: Najnowszy zbiór limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2024-02-05
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń123

O Franku, wodzu i ropie


Franek Pinokio był w Gołyminie

i nie przypuszczał, co wódz wywinie,

a on w Płocku z rozrzewnieniem

wspominał jedno zdarzenie,

jak przez Gomułkę gród z ropy slynie.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jednak przez Gomułkę, a nie przez Kaczora.
© 2010-2016 by Creative Media
×