Text 4 of 9 from volume: Przystanek myśli wieczornej (2005-08)
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2015-04-25 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2305 |

nakładli mu w usta
argumentów w bilonie
i przełknął gorycz w zapomnienie
posilony zapalił robotę w ręce
sprężył się w obietnic perspektywy
tak kurewsko mechanicznie
wprost jakby salutował
bez słowa
2006.07.10






ratings: perfect / excellent
posilony /kapustą czy inną kiełbasą/ zapalił robotę w ręce
i sprężył w obietnic perspektywy
(patrz nagłówek i kolejne wersy - cytuję z pamięci)
... po czym - dziw nad dziwy! - po raz kolejny nakarmili go jak osła tylko mowy trawą