Go to commentsHebanowa noc
Text 36 of 131 from volume: Fobie filie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-07-13
Linguistic correctness
Text quality
Views2028

hebanowe oczy nocy nęcą spojrzeniem 

tak tłumaczy pięknie ciszą moje szaleństwo 

wypełnione myśli lepkim słowem falują 

przypomniałem sobie czemu życie zniewala 

 

zanurzając usta w kielich pragnień zapalam 

tak nabrzmiałe żyły które ognia czekają 

przyspieszone tętno niesie drżenie westchnieniem 

z wyobraźni do krwi sącząc słodkie obrazy


rozpalony płynę w tobie niczym narkotyk  

noc przelewa zmysły miesza razem z przestrzenią 

zapominam czasu ciągłość kwitnę marzeniem 

kiedykolwiek jeszcze szczęście umieć wymówić


2015.06.20/07.08 (ndr.)


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Świetnie się czyta ten wiersz... Narasta w czytającym falowanie uczuć... Daje się poczuć siłę emocji i jest po prostu gorąco, kipijąco!
avatar
Bardzo dobry wiersz:) Dozujesz temperaturę i emocje:) Pozdrawiam :)
avatar
Najpiękniejszą bywa noc
w metafizycznym kolorze indygo
nowiu mandarynkowa skórka

:)))
avatar
Tytułowa hebanowa noc - to erotyk, w którym podmiotem jestem tylko liryczny "ja" - i tylko ja podlegam uczuciom, samoobserwacji i fizykalnemu istnieniu. Reszta jest nieobecnością (gdyby nie wers

rozpalony płynę w tobie jak narkotyk)

Takie ujęcie aktu erotycznego zjednoczenia bez zespolenia z lirycznym nieistniejącym "ty" w liryce miłosnej to nie tak znowu rzadka rzadkość.

Nie ty jesteś ważna - ważny jestem ja
© 2010-2016 by Creative Media