Text 213 of 255 from volume: Zlepek klepek
| Author | |
| Genre | humor / grotesque |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2015-08-27 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2877 |

Prezesowi z Biłgoraja,
posiniały nagle jaja.
Poszedł rano do lekarza,
ten obejrzał… to się zdarza.
Gdy stażystka, ta przechera,
dupę kalką wciąż podciera.






ratings: perfect / excellent
Dawno tak się nie ubawiłam :-D :-D :-D
Bardzo przyjaźnie :-)))
ratings: perfect / excellent
kiedy chłopów cała zgraja
z nobliwego Biłgoraja
ujrzy posiniałe jaja.
Świetna fraszka, ale przecinek po pierwszym wersie jest zbędny.
poczynić zakup kserokopiarki:)
Ubawiłam się setnie:) Pozdrawiam:)
A tak poważnie: czy takie niebieskie kalki to są jeszcze w sklepach?
Używam kalkę do innych celów. Mam też maszynową - czarną, A-4, ze starych zapasów.:D