Go to commentskiedy wspinam się słowami wprost przed twoje oczy
Text 25 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-03-08
Linguistic correctness
Text quality
Views2168

moja przygoda z pięknem

była dosyć zwyczajna

i prosta jak geniusz alchemika

dotarłem do niej słowem

bo tak mi po drodze było

chociaż zjadałem oczami

każdy kawałek zwyczajności

udawałem że mówię

a tak naprawdę tonąłem

w jasnoszarym marengo

niezwykłego ciepła

migdałowych spojrzeń

stworzyłem ją dla siebie

jak wiersz o wiośnie

która przychodzi

złotem foryscji

zapachem jaśminu

i koniecznie niezapominajek


była piękna jak milczenie kobiet

zaczajone w kącikach ust

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jako zwykła taka sobie babka proponowałabym już w entree - jednak - wprowadzić liczbę mnogą, co dałoby efekt:

moje przygody z pięknem
były dość zwyczajne
i proste jak geniusz alchemika
docierałem do nich słowem
itd.,itd.

Pluralis maiestatis w takim jak ten świetnym wierszu wskazywałby nie na dziecinną dosyć chyba jednorazowość przygody z pięknem a na dojrzałe tego piękna wielokrotne celebracje.
avatar
Piękny wiersz,tak jak piękno oczu,które odzwierciedla duszę.
avatar
Chyba chodziło o forsythia? Po polsku forsycja? Uprawiam toto. Taki krzew, który wczesną wiosną kwitnie żółtymi kwiatuszkami. Całkiem obsypany. Faktycznie miły widok. Natomiast pozostałe gatunki, w tym philadelphus, po polsku jaśminowiec mają różne pory kwitnienia. Jakby więc jakieś belzebubstwo się wdarło w ten sentymenalny utwór. Jakkolwiek można go potraktować jako formę ekspresji, w której fotoperiodyzm nie ma znaczenia. W każdym razie odurzony wonnością jaśminu, magnolii, hortensji i innych moich ulubionych dołączam się do życzeń z okazji dnia kobiet. Wszystkiego najlepszego!

Ale dla pana, Sir Theodor, mam coś specjalnego. Dla Pana jest Lithops. Idealny na parapet. Ma piękne kwiaty, ale nie pachnie jak jaśmin, heh. Lubię go i proponuję, że Pan też go hodował. Pozdrawiam.
avatar
Forsycja, jaśmin, niezapominajki, to wiosny piękno, jak milczenie kobiet, w kącikach ust, przyczajone - odczytuję to tak bardzo sugestywnie i poetycko, że brak mi słów...
avatar
Cieszę się, że dotarłam do tego wiersza, bo baaardzo!
Oj, lubię takie, bez językowych fajerwerków, a czytaja sie na wdechu. Piękny wiersz.
© 2010-2016 by Creative Media