Go to commentsbłękitny atol szarych myśli
Text 103 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-02-14
Linguistic correctness
Text quality
Views1658

brakuje ciebie jak letniej bryzy

pachnącej morzem i ciepłym œwiatrem

wilgotne śœlady po małych stopach

zostały cicho wodą przykryte


słonym milczeniem podpływa fala

goniąc przed sobą sperlone myśœli

jesteśœ tam właśœnie w kropelkach morza

nie sposób dotknąć lecz można wyśœnić


kiedyœ zanurzę się w twoich włosach

które wiatr goni po całej twarzy

może falami wyszumię miłośœć

gdy roztańczymy piasek na plaży



https://youtu.be/BYr4amADfY0

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Cześć Teodorze, piękny tekst, kiedyś... było lato, pachniało wszystko wilgocią, pomagało żyć.
Spokojna tęsknota jest w Twoim wierszu. Bajka.
avatar
Poezja miłosnego rozstania: morza szum, mew "śpiew", stukot serca pośród drzew.

Stukot tym głośniejszy, im puściejsze serce.

może falami wyszumię miłość

(patrz końcowe wersy)

Miłość trzeba przecież wyszumieć... jakoś. Najlepiej wyszumieć za młodu, a potem to już klamki wszystkie zapadły :(
© 2010-2016 by Creative Media