Go to commentspoezja musi umrzeć, żeby wierszem zmartwychwstać
Text 129 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-05-13
Linguistic correctness
Text quality
Views1461

wyrzeźbię cię z ust

słowem ciosanym na odlew

piekącym bardziej

niż dwa razy po pięć palców

pokaleczonych niewymownością

twojego zdziwienia


a kiedy dojdę do bioder i kolan

uklękniesz wierszem nienapisanym

i staniesz się poezją

przerażającą jak pisk sokoła

niesiony na piórach gołębia

czystą jak nienarodzona śmierć

i piękną jak zmartwychwstanie

.

a kiedy słowa utkną

nożami w pokaleczonych ustach

wtedy zrozumiesz

dlaczego umierasz

każdego dnia

kiedy piszę wiersze

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Krew metaforyczna, ale może tekst przyciągnie również, zwoleników horrorów (żart).
avatar
Kochanie moje,
Tak cię wyrzeźbię,
Że aż uklękniesz,
Na odlew ciosana,
Krwią zbryzgana -
Takie są moje
Zawsze we dwoje
Czyste paranoje.
avatar
Kiedy słowa utkną
W pokiereszowanych nożem ustach,
Zrozumiesz, dlaczego
Umierasz.

(vide ostatnia strofa - cytat z pamięci)

Zadana komuś bestialska śmierć NIE MOŻE BYĆ dla ofiary stanem oświecenia.

Dlaczego?

Ponieważ nikt z nas nie rodzi się po to, by umierać??
avatar
Poezja musi umrzeć stara -
Nikt starych nie szanuje:
Ni liryk, co się piórem para,
Ni ten, co na poetów pluje.
avatar
To manifest poetycki, w którym mowa o starej poezji, już skazanej na wymarcie wpaśnie p9 to, żeby zmartwychwstała w nowym, jeszcze lepszym wydaniu. Jednak wciąż jeszcze nie odczytaliśmy wszystkiego, co napisali nasi po całym świecie rozsiani rówieśnicy oraz poprzednicy, więc wcale nie wemy, czy to nowe wydanie na pewn9 będzie lepsze!
© 2010-2016 by Creative Media