Text 148 of 213 from volume: międzyczas
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2018-07-28 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1858 |

chłodem ściętych kwiatów
czytam twoje kroki
sen rozpada się kalejdoskopem kryształów
i tylko oddechy przymarzają na samotnych klamkach
gwoździami rozpinam wspomnienia
dotykam miejsc
zamieniam spojrzenia na myśli
ile w ścianach można pomieścić uśmiechów
na małym kawałku podłogi tysiące stóp
i tylko jedna łza
zatrzymała się na ciepłym policzku
jakby czekała na ostatni oddech






ratings: perfect / excellent
Tylko po kiego diabła ten przecinek w tytule?
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
To jest już koniec.
Nie mamy nic.
Jesteśmy wolni.
Możemy iść.
/Kuba Sienkiewicz/
ratings: perfect / excellent