Go to commentspo wczoraj
Text 45 of 130 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-08-10
Linguistic correctness
Text quality
Views1532


zanim się zachód skrył w gęstwinie

ściągając z nieba czyste złoto

po czerń podziurawioną srebrem

oczy patrzyły w jedną stronę

by nagle w siebie wbić spojrzenia

nie móc oderwać


noc okryła

dwie pary dłoni

roztańczone

blaski na falach

szepty pieściły



*fotografia własna


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo ładnie :) Tak się pisze wiersze :)
avatar
Cholerna ocena :) zawsze zapominam
avatar
Ewunia, ważniejsza ta ocena opisowa, czyli komentarz, nie przejmuj się.
Dziękuję :)
avatar
Dziękuję Wam/ Pozdrawiam :)
avatar
Nastrojowe do bólu :)))
avatar
Dziękuję, Befano :)
© 2010-2016 by Creative Media