Go to commentssacrum et profanum
Text 13 of 15 from volume: Świece W Deszczu
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2019-03-28
Linguistic correctness
Text quality
Views1023

cmentarne drzewa

o rachitycznych konarach

wspinające się ku niebu

to skamieniałe krzyki

matki ziemi

hańbionej bez końca

powolnym gniciem

naszych ciał

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Cmentarne drzewa NIE MOGĄ być skamieniałe z tego choćby powodu, że

1. każdego roku wypuszczają kolejne gałązki oraz zakwitają;
2. ptaki śpiewające i nieśpiewające wiją w nich swoje gniazda;
3. wiewióreczki wyprowadzają swoje coroczne mioty

Cmentarne drzewa NIE MOGĄ także być rachityczne z tej choćby przyczyny, że

a) karmią się słońcem, wodą i CO2;
b) żywią się naszymi ciałami.

Matka Ziemia zaś nie może być hańbiona bez końca powolnym gniciem naszych ciał tylko dlatego chociażby, że to my Ją hańbimy na wszelkie możliwe i niemożliwe sposoby

- np. rabunkowo eksploatując wszystkie jej zasoby bez oglądania się na prawa Boskie i nieboskie;
- np. zasyfiając odpadami komunalnymi, ściekami i wyziewami wszystkie wody, niebo nad głowami, glob nasz cały i stratosferę.

Nie drzewa, i nie matka ziemia (patrz patent użyty w wierszu) są źródłem tej cmentarnej trwogi
avatar
Trzeba nam - po raz kolejny - zredefiniować pojęcia sacrum et profanum (patrz nagłówek)
© 2010-2016 by Creative Media