Go to commentsjak na spowiedzi
Text 60 of 219 from volume: Zielone lustro
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-01-31
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1333

nic tu po mnie 

szary dzień 

kontur twarzy

czarny płaszcz


nie znaczysz dla mnie nic


żadnych wspomnień żadnych śladów

było nas dwoje

rozerwane serce

prócz drogi która błądzi z nami 

prowadził nas świat przez blaski i cienie


zgaszony ogień w kominku  

papieros za papierosem 

żar popiół dym


osobno dobrze mi


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Napisz "osobno mi dobrze"- zachowasz rytm.
Wiersz smutny, kryje wiele emocji. Podoba mi się.
© 2010-2016 by Creative Media