Tekst 60 z 255 ze zbioru: Zielone lustro
| Autor | |
| Gatunek | poezja | 
| Forma | wiersz biały | 
| Data dodania | 2020-01-31 | 
| Poprawność językowa | - brak ocen -  | 
| Poziom literacki | - brak ocen -  | 
| Wyświetleń | 1781 | 

nic tu po mnie
szary dzień
kontur twarzy
czarny płaszcz
nie znaczysz dla mnie nic
żadnych wspomnień żadnych śladów
było nas dwoje
rozerwane serce
prócz drogi która błądzi z nami
prowadził nas świat przez blaski i cienie
zgaszony ogień w kominku
papieros za papierosem
żar popiół dym
osobno dobrze mi








Wiersz smutny, kryje wiele emocji. Podoba mi się.