Text 139 of 140 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2024-10-14 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 334 |


Wschód słońca zarumienił mury
Bo w okularach tylko dioptrie
A róż gdzieś przepadł nieroztropnie
Zbyt często zatem szare chmury
Płyną jak sposępniała flota
Czerń krucza skrzydeł dominantą
Nad kominami za firanką
Świt rzucił w oczy magię złota
Na dalszym planie lśni gift za frajer
Fartem jest fakt że rano wstaję
I oddycham
-----------------
* Fotografia własna





