Tekst 139 z 140 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
| Autor | |
| Gatunek | poezja |
| Forma | wiersz / poemat |
| Data dodania | 2024-10-14 |
| Poprawność językowa | - brak ocen - |
| Poziom literacki | - brak ocen - |
| Wyświetleń | 318 |


Wschód słońca zarumienił mury
Bo w okularach tylko dioptrie
A róż gdzieś przepadł nieroztropnie
Zbyt często zatem szare chmury
Płyną jak sposępniała flota
Czerń krucza skrzydeł dominantą
Nad kominami za firanką
Świt rzucił w oczy magię złota
Na dalszym planie lśni gift za frajer
Fartem jest fakt że rano wstaję
I oddycham
-----------------
* Fotografia własna







