Go to commentsWśród świateł i listopadowej ciszy
Text 9 of 9 from volume: Wiersze
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-11-02
Linguistic correctness
Text quality
Views74

Liście tańczą na wietrze jak wspomnienia,

każde inne, a wszystkie znajome.

Pod stopami szeleści czas,

który nie pyta tylko płynie.


Znicze migoczą jak oczy,

których już nie mogę spotkać.

A jednak czuję są blisko,

w cieple dłoni, w oddechu chwili.


Nie trzeba słów.

Wystarczy cisza.

Bo w niej słychać serca,

które kochały i wciąż kochają.


Nie trzeba słów.

Wystarczy cisza.

Bo w niej słychać serca,

które kochały i wciąż kochają.

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pomysł świetny, ale wiersz jakby niedokończony, niedopracowany. Nie rozumiem sensu powtórzenia ostatniej strofy. W pierwszej strofie potrzebny przecinek przed "tylko", w drugiej przed "są blisko".
avatar
Wielbicielom czerwieni bardzo dziękuję. Też lubię ten kolor.
© 2010-2016 by Creative Media