Go to commentsJan pod krzyżem
Text 137 of 137 from volume: Promyk świtu
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-11-24
Linguistic correctness
Text quality
Views34

Jan pod krzyżem


Pod krzyżem stoję, serce mi krwawi,  

Gdy patrzę na Twarz Twą, cierpieniem zbroczoną.   

Przyjaciel i Mistrz mój, Król Wszechrzeczy, 

Na drzewie hańby, z duszą umęczoną.


Wszyscy Cię opuścili ze strachu,   

Ja zostałem, dzieląc bólu istotę.  

Maryjo, Matko, w Twych oczach łzawych,   

Widzę odbicie wszechświata tęsknotę.


Wiem, że to nie koniec, to początek,  

Nowego Królestwa, w sercach ludzkości.   

Twoja ofiara - klucz do wieczności.


Królu mój, w ciszy tej, pod Twym krzyżem,   

Oddaję siebie i w posłuszeństwie trwam,   

Aż nadejdzie dzień i znów Cię spotkam.



  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Cierpienie Chrystusa i jego oddanie powinno być na całym świecie systematycznie powtarzane by wywołać żal i refleksję .
Przykład jest tak dosadny i tak silny że pozwala ludziom na dystans i ocenę rzeczywistości i to w pryzmacie najczystszym, najlepszym.
Ten kto zna ten przykład , zbyt szybko nie osądzi , i nie podniesie ręki pochopnie .
Nie ma nic bardziej przykładnego i większej kontry wobec cynicznej polityki łajdaków. Dlatego tak zwalczane jest Chrześcijaństwo.
Chrystus królem .
avatar
Dodaję ocenę
© 2010-2016 by Creative Media